Jako, że zaczęły się już wakacje wybrałam się na malutką sesyjke. ,,Pani" ze Stajni Schleich pomagała mi w robieniu zdjęć ruchliwym zwierzakom. Też troszkę pomyślałam, aby na zdjęciach mojej roboty widniało jakieś logo. Tak, więc zrobiłam. Każde moje zdjęcie będzie podpisane :)
+ dodatkowo dołączam opis Ogiera Appaloosa :)
Ogier mówiąc ogólnie jest bardzo ładnym modelem.Szczególnie spodobało mi się w nim jabłkowitość na zadku :)
Na początku chciałabym przeprosić za kiepską jakość...Słońce nie pozwoliło zrobić przyzwoitych zdjęć.
Ogier ma kasztanową (?) maść. Jak pomyliłam umaszczenie serdecznie przepraszam, nie znam się na maściach...
Niestety ogier nie jest podkuty.
Jego chrapki i cały pyszczek jest śliczniusi *o*. Wpadła mi w gust postura konia. Można poznać, że ogier jest silnym zwierzęciem z charakterkiem ;)
I UWAGA! NA DZISIAJ KONIEC :)
Mam nadzieję, ze się Wam podoba.
Pozdrawiam :)